testowe ogłoszenie!
halo, a tu drugie!

Znaleziono 2 wyniki

autor: rurka
13 sie 2024, 9:58
Forum: test
Temat: cdddddddddddddd
Odpowiedzi: 1
Odsłony: 180

cdddddddddddddd

002.

~ nico hargrove ~
and he adores her,
he watches her get dressed as though she's hurtling through time
oh, darling, please be mine

Kiedy w przedpokoju rozbrzmiewa odgłos dzwonka, Andy już chwyta za klamkę.
Ostatnie pięć minut spędziła na nerwowym wyglądaniu na taras. Zerkała spod firanki przysłaniającej okno, z maleńkiego wizjera, ze szpary między futryną a uchylonymi drzwiami.
Ekscytacja nie pozwala jej się zatrzymać. Odnosi wrażenie, że jej serce boleśnie obija się o żebra, że słyszy w uszach pęd własnej krwi, że zaraz zrobi sobie krzywdę, jeśli nie zapanuje nad drżącymi rękami. Mocniej zaciska palce na klamce i w końcu zaprasza Nico do środka. Nie korzysta z okazji, by mu się przyjrzeć: boi się, że stchórzy. Że jeśli pozwoli spojrzeniu odnaleźć jego twarz, jeśli dostrzeże w niej to samo pragnienie, które od tygodnia ściska jej wnętrzności, to w ostatniej chwili zrezygnuje.
Najpierw otacza ich cisza. Miarowe tykanie zegara zawieszonego nad wejściem odmierza upływające sekundy. T i k — t a k, t i k — t a k, chwila zawieszenia w przestrzeni, scena jak z obrazka: ona — z rozpuszczonymi włosami, w koszulce na ramiączkach, pod którą zarysowuje się kształt niewielkich piersi; on — z pudełkiem pełnym czekoladek w ręce, policzkami pokrytymi rumieńcem i tymi swoimi szerokimi ramionami, w których Andy odnalazła swoje miejsce.
— Chodź — prosi i rozkazuje, odsuwając się od wejścia na tyle, by Nico zmieścił się w ciasnym przedpokoju i zdołał zamknąć za sobą drzwi. Zgrzyt zamka odcina ich od świata. Zostają sami. I choć bywali s a m i już wcześniej, to nigdy dotąd nie odczuła ciężaru tej samotności. Nigdy dotąd nie patrzyła na jego dłonie, wyobrażając sobie, że obejmują jej biodra. Nigdy dotąd nie sunęła spojrzeniem po jego łopatkach, zastanawiając się, jaką fakturę ma w tym miejscu jego skóra. Nigdy dotąd nie oddychała z taką lekkością i trudem jednocześnie.
Ujmuje jego dłoń, splata palce, ciągnie po schodach na poddasze. Przestronną przestrzeń zdobi zieleń doniczkowych roślin, rozwieszone pod sufitem lampki choinkowe, czarno-białe polaroidy przytwierdzone do ścian kawałkiem plasteliny lub gwoździem. W pokoju panuje półmrok. Na łóżku leży kraciasty koc i kilka pachnących świeżością poduszek, ciemność rozgania ustawiona na szafce nocnej lampka w kształcie butelki na wino.
Andy wciąż się nie odzywa, kiedy wprowadza Nico do środka, przytrzymuje jego dłoń w swojej, gładzi kciukiem miękką skórę. Bada napięcie w opuszkach i krzywiznę kości, wyczuwa nierówność żył pod bladą tkanką. W półmroku trudno jednoznacznie odnaleźć dokładny punkt styku: to miejsce, w którym kończy się ona, a zaczyna on.
Koncentruje spojrzenie na odsłoniętym przedramieniu. Przesuwa po nim palcami, cienie gęstnieją, dwa krwiobiegi rozpędzają się w tym samym rytmie. Poznaje chropowatość pojedynczych zadrapań, twardość zagubionej blizny, miękkość młodej skóry.
Przyciąga jego nadgarstek bliżej.
Opiera jego dłoń na swoim biodrze.
Pozwala jego palcom odnaleźć wolną przestrzeń i nagość ciała między krawędzią bawełnianej koszulki a granicą luźnych spodni. Czuje dreszcz przebiegający wzdłuż pleców, nieznacznie rozchyla usta, wypuszcza przez nie powietrze. Kiedy w końcu podnosi wzrok, światło lampki nocnej odbija się w jej spojrzeniu i ozłaca kontur orzechowych tęczówek.
— Chcesz…
Chcesz mnie pocałować?
Chcesz się ze mną kochać?
Chcesz ze mną zostać już na zawsze?
— Chcesz się czegoś napić?
autor: rurka
05 sie 2024, 17:54
Forum: test
Temat: cdddddddddddddd
Odpowiedzi: 1
Odsłony: 180

cdddddddddddddd

imię:
nazwisko:
hotel: